No w końcu otwierając skrzynkę zamiast grymasu miałam uśmiech na twarzy. Chociaż autograf nie do końca jest prawdziwy, ja i tak się z niego cieszę. ;)
Czekałam: 4 miesiące i 16 dni, otrzymałam jedno podpisane zdjęcie i jedno zdjęcie bez podpisu.
Adres: Via 'Les Miserables'
Autograf nie jest prawdziwy. Porównywałam go z innymi podpisami i z prawie stuprocentową pewnością mogę stwierdzić, że jest to autopen (AP). Póki co na więcej nie ma jednak co liczyć. ;)
Pozdrawiam,
M.J.