środa, 13 lutego 2013

Okaż serce!

Witajcie. Dziś notka bez autografu, za to z ogromną prośbą. Zatrzymaj się więc na chwilę i przeczytaj, to przecież nie boli.
Z niemałym zdziwieniem i jeszcze większą radością zauważam, że całkiem sporo Was tu zagląda. Bardzo serdecznie za to dziękuję. Czas najwyższy jakoś to wykorzystać.

Każdego roku Wy lub Wasi rodzice (w zależności od tego, w jakim jesteście wieku) możecie oddać jeden procent swojego podatku na jakąś instytucję. Proponuję, żeby w tym roku było to stowarzyszenie wspierające hospicjum.


Spędziłam kilka chwil w tym hospicjum, rozmawiałam z podopiecznymi, pomagałam personelowi. I wiecie co? Nie ma nic gorszego od choroby i samotności, a ich połączenie jest morderczą mieszanką. Nie życzę nikomu ani jednego, ani drugiego. W hospicjum jest jednak kilka osób, które do rozmowy mają tylko pielęgniarkę czy wolontariusza.


Nie będę Was do niczego namawiała. To jest tylko prośba, propozycja. Oddaj swój jeden procent, albo powiedz komuś innemu, żeby to zrobił. Jeśli jest już za późno - mam nadzieję, że ten obrazek utkwi Ci jakoś w pamięci i wrócisz do niego za rok. Pieniądze zawsze się przydadzą.

Z góry dziękuję - w imieniu swoim, Stowarzyszenia i podopiecznych hospicjum.
Więcej o nich: TUTAJ

Pozdrawiam
M.J.

3 komentarze:

  1. Ty masz dobre serduszko, przekonam rodziców żeby oddali 1% na to stowarzyszenie, mi też zawsze serce się kroi jak widzę starszych samotnych ludzi ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Także postaram się, by rodzice przekazali 1%. To piękne, że ktoś się interesuje czyimś nieszczęściem i samotnością. Przekażę informację w rodzinie. Na pewno ktoś odda ten 1%. Dziękuję za informację.

    OdpowiedzUsuń
  3. Droga Em.Dżej,

    Bardzo miło z Twojej strony, postaram się coś zrobić w tej kwestii.

    Ps. Czekaj na list, a ja na komentarz u mnie.

    OdpowiedzUsuń