Wiecie, kiedy jakiś czas temu przeczytałam, że Bartek pomimo wakacji na nic nie ma czasu, pomyślałam "e, bujda". Teraz chyba nie pozostaje mi nic innego jak wszystko odszczekać. Ja też dziwnym trafem nie mam na nic czasu, czego rezultatem jest chociażby opóźniona notka. Nie, żeby moja skrzynka pękała w szwach, ale mimo wszystko mała kolejka do opisania już się utworzyła.
Podpisy Kabaretu Moralnego Niepokoju oraz Magdaleny Stużyńskiej (nie zaliczam jej do tej grupy. Jakoś mi tam nie pasuje...) zdobyłam osobiście po ich występie w moim mieście.
Występ jak najbardziej na plus. Może to już nie to samo, co kiedyś, ale warto było pójść. Cała grupa wykonywała swoją pracę na wysokim poziomie, zero odpuszczania, zero obijania się. Po występie wyszli do fanów i bez problemu podpisywali to, co im się podsuwało pod nos, rozmawiali, żartowali, uśmiechali się (pomimo tego, że dosłownie za chwilę mieli mieć występ w innym mieście). Najsympatyczniejsza wydała mi się właśnie Magda Stużyńska. Od tej dziewczyny (nikt mi nie wmówi, że ona wygląda jak stateczna kobieta, toż to niemal nastolatka!) bije niesamowite ciepło samo w sobie, a jak zobaczyła zdjęcie, które jej podałam, to tak się do mnie uśmiechnęła, jakby nie sądziła, że ktoś może prosić ją o autograf.
Na książce "Jak zostałem premierem" chciałam mieć podpis jedynie Roberta Górskiego. Niestety panował tam taki chaos, że zanim zdążyłam zareagować, zamiast jednego podpisu miałam już trzy. Prawdopodobnie było to konsekwencją tego, że pogrążyłam się w pogawędce z Robertem Górskim (Mistrzu!), w trakcie której wyszłam na Groupie. Aż się facet cofnął. No, nieważne. Inna historia.
Pozdrawiam
M.J.
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że mogłaś się z nimi spotkać :) Gratuluję !
OdpowiedzUsuńgratuluję :]
OdpowiedzUsuńGeorge!
OdpowiedzUsuńNie no, fajnie, fajnie :)
Pociąg.
To nie ten sam kabaret co z Kaśką Pakosińską, ale cóż, trudno i tak są w miarę dobrzy ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję
Adam ;0
Gratuluję ;] Zapraszam do mnie jeśli masz ochotę http://mojeautografyy.blogspot.com/ ;]
OdpowiedzUsuńGratuluję Mariolo! :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak zdobyć podpisy osobiście, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;]Zapraszam do mnie ;> http://www.blogger.com/
OdpowiedzUsuńCongratulations :)
OdpowiedzUsuń