wtorek, 12 marca 2013

Jorge Garcia, Selah Sue, Oceana, Magdalena Cielecka

Niespodzianka!
Piszę tę notkę z całą świadomością tego, że jeśli wszystko pójdzie nie po mojej myśli (a tak zazwyczaj bywa), to mniej więcej przez dwa tygodnie nie dostaniecie nic nowego. Trudno. Jak mawia Robert Górski w jednym ze swoich skeczów "Kto nie ryzykuje, ten nie smakuje". A nóż-widelec trafi mi się jakaś bomba w skrzynce (nie dosłownie, Panie Listonoszu, żartowałam)?

 Wysłałam: 28.12. 2012r. LOR, SAE, zdjęcie
Czekałam miesiąc i 23 dni.
Adres:
22817 Ventura Blvd.
Suite 313
Woodland Hills, CA 91364
USA

Ten Pan to oczywiście niezapomniany Hurley z "Zagubionych" ("...po prostu lubię kurczaki."), ale - nie wiedzieć czemu - mnie bardziej utkwił w pamięci jego gościnny występ w jednym z odcinków serialu "Jak poznałem Waszą matkę". Oczywiście nie jestem w stanie przytoczyć dokładnego odcinka, nie jestem jedną z tych psychofanek, które pod tym względem zawsze mi imponowały.


Wysłałam: e-mail, 7.02.2013r.
Czekałam pięć dni.

Dawno nie było tu żadnych e-mailowych sukcesów, więc przypominam, że takich adresów nie podaję.
A co do samej Sue (to ładniejsze imię niż Selah. Selah brzmi jakby ktoś chciał odchrząknąć) - naprawdę lubię ten numer z reklamy Pewnego Batonu.
PS Inne utwory też ma fajne!


Podpis Oceany otrzymałam w pewnym sensie w wymianie, w pewnym sensie w prezencie od koleżanki Viki, której po raz kolejny bardzo dziękuję. ;)
Kiedyś pod studiem Pewnego Programu miałam okazję spotkać Oceanę, ale... no właśnie - ale. Czy wy też nie lubicie ludzi, którzy nazbierają miliard maleńkich wycinków z gazet i na każdym, KAŻDYM chcą mieć podpis? Ludzie, naklejcie je na coś większego, przecież tam nawet pół autografu się nie zmieści! Ale nie, wytnie miliard zdjęć i zdjątek, zajmie kolejkę na pół godziny, a później Oceana stwierdzi, że jest zimno, ucieknie i tym sposobem tylko jedna osoba będzie miała podpis (lub - jak kto woli - miliard podpisów).
NIENAWIDZĘ takich ludzi. A spróbuj zwrócić uwagę, to jeszcze gotowi policją straszyć.


Wysłałam: 7.02.2013r. LOR, SASE, 2 zdjęcia
Czekałam dwa tygodnie.
Adres:
Nowy Teatr
ul. Madalińskiego 10/16
02-513 Warszawa

To niesprawiedliwe. Jest taka piękna, taka utalentowana i pracowała/pracuje z takimi genialnymi ludźmi. Ma szczęście, że ją lubię.
PS "Zakochani" to przedostatnia naprawdę dobra, polska komedia romantyczna. Polecam. A ten młody Opania...

O jeżu, ja tu gadu-gadu, a tam nasi skaczą. Tyle na dziś, tyle na dziś!

Pozdrawiam
M.J.

7 komentarzy:

  1. Gratulację, świetne podpisy ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję! zazdroszczę podpisu Oceany i Cieleckiej :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uła, świetnie, świetnie! Fakt- Cielecka w 'Zakochanych' była naprawdę niezła!
    No to szyny.
    Wpadaj do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje :) !

    Zapraszam do czytania nowej notki.
    Autografy od: Agnieszki Włodarczyk, Mikołaja Krawczyka, Anety Zając i Mikołaja Krawczyka, Iry, Kombii, Katarzyny Żak i Kabaretu Ani Mru Mru
    autografy-kasjannny94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję ;) Pani Magda to cudowna osoba, też mam jej podpis i wysłała mi również krótki liścik, to było słodkie ;) Chciałbym ją kiedyś zobaczyć i poznać na żywo ;)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne autografy :) Gratuluje :)

    OdpowiedzUsuń