Ojejku, długo zabierałam się do tej notki. Mogłabym się wykręcać natłokiem zajęć, uczelnią, bla, bla, bla. Wiem jednak jak bardzo wiarygodnie to brzmi i jak chętnie czyta się takie rzeczy, więc po prostu napiszę: przepraszam. ;)
Wysłałam: 23.08.2012r. LOR, SASE, zdjęcie
Czekałam: dwa i pół miesiąca
Dostałam swoje zdjęcie podpisane
Adres:
Agencja Aktorska L*Gwiazdy
ul. Chełmska 19/21
bud. "Lipsk", pokój 400
00-724 Warszawa
Pani Danuta. Jakkolwiek to zabrzmi, muszę to napisać: jestem "sto pro hetero", ale kocham tę kobietę całym sercem, na równi między innymi z Meryl Streep. Choćby zagrała w największej porażce światowej kinematografii (żadnych przykładów, no co wy) ja i tak będę ją uwielbiała i wywyższała nad resztę polskich aktorek i aktoreczek. Dodałabym jeszcze słodkie serduszko, ale nie mam pojęcia jak to zrobić.
Wysłałam: 8.08.2012r. LOR, SASE, zdjęcie
Czekałam: 3 miesiące
Dostałam swoje zdjęcie podpisane.
Adres:
Teatr im. J. Słowackiego
Plac Św. Ducha 1
31-023 Kraków
Postać powszechnie znana, przedstawiać nie trzeba. Poza dorobkiem teatralnym polecam sięgnąć po jego monologi kabaretowe... bo warto. ;)
Wysłałam: 14.10.2012r. LOR, SASE, zdjęcie
Czekałam: niecały miesiąc (26 dni)
Dostałam: 2 podpisane zdjęcia
Adres:
Teatr Współczesny
ul. Mokotowska 13
00-640 Warszawa
Okej, przyznam od razu: kiedy oglądałam "Na dobre i na złe", nie lubiłam jej. Ale zakochałam się w Grabie z "Czasu Honoru" - nie można było dobrać lepszej aktorki do tej roli, była po prostu cu-do-wna! No właśnie, taka to ze mnie patriotka: zamiast zachwycać się naszymi dzielnymi, przystojnymi chłopcami, ja wychwalam Niemców... wygonią mnie z kraju, jak nic.
Pozdrawiam
M.J.
PS Ponawiam prośbę o ciekawe akcje koncertowe (niezorientowanych odsyłam do poprzedniej notki)!