niedziela, 7 grudnia 2014

Wojciech Cejrowski, Sara Kulka, Katarzyna Lenhard

Wiecie, byłam wczoraj na fajnym koncercie. Opowiem Wam o nim przy innej okazji, bo przyniosłam z niego pamiątkę, która tematycznie pasuje tu jak znalazł. Zajrzałam jednak do swojego autografowego folderu komputerowego i stwierdziłam, że mam zaległości. HA! Cóż za piękne uczucie, już zapomniałam, jak to smakuje. Nie lubicie rock'n'rolla więc może lubicie chociaż podróże?


Wysłałam: 3.11.2014r. LOR, SASE
Czekałam dwa tygodnie, dostałam podpisaną pocztówkę i mój list z powrotem (po co mi on, lol)
Adres: 
W. Cejrowski Ltd.
00-958 Warszawa 66
skrytka pocztowa 35

Lubię gościa. Jego i jego program. Naprawdę go lubię. Po pierwsze - jest niegłupi, a śmiało mogę powiedzieć, że nawet bardzo inteligentny. Po drugie - wie niemało, a śmiało mogę powiedzieć, że nawet bardzo dużo. Po trzecie - generalnie nie lubię programów zarówno kulinarnych, jak i podróżniczych. Nudzą mnie (co w przypadku programów podróżniczych jest paradoksem). Jego program jest inny. Wojciech Cejrowski potrafi mnie zaciekawić swoim sposobem bycia, swoją inteligencją, poczuciem humoru i umiejętnym opowiadaniem o miejscu, w którym akurat jest. Wie, co ciekawi widza, wie, co nie było powtarzane w tysiącach książek i programów, a co jest warte uwagi. A poza tym też lubię chodzić boso.




Podpisy dostałam w prezencie od mojej koleżanki viki, której serdecznie dziękuję. :)

Uwaga: te Panie są modelkami. I to w zasadzie jedyne, co mogę o nich powiedzieć. No może jeszcze to, że chyba nie są brzydkie, ale jestem hetero, więc się nie znam. Nie powiem Wam nic o nich, bo nie znam ani ich, ani nie znam się na modelingu. Już więcej wiem o sporcie czy polityce, a mam świadków na to, że na tych dwóch ostatnich znam się naprawdę słabo...

Korzystajcie z wolnego czasu jak tylko najlepiej potraficie! Ja myślę, że dzisiejszy pomikołajkowy wieczór to dobry moment, żeby obejrzeć 'Love Actually'. ;)

Pozdrawiam
M.J.

3 komentarze: