wtorek, 29 października 2013

Cyndi Lauper

Wrzesień. Tydzień, dwa, trzy minęły, skrzynka pusta, zakurzona, obleczona pajęczynami.
Październik. Deszcze. Tydzień, dwa, trzy minęły, skrzynka mi zardzewiała.
Listo... czekaj. Nie! Matko Poczto, czyżby jednak?! Ta samotna, wychudzona, zmarnowana koperta z końca października jest zaadresowana DO MNIE?!
Naprawdę miło jest czasem znaleźć w skrzynce coś oprócz rachunków i listów z banku.


Wysłałam: 21.08.2013r. LOR, SASE, 2 fotografie
Czekałam dwa miesiące.
Adres:

So What Arts Management and Media, Inc.
890 West End Avenue
Suite 1A
New York, NY 10025-3520
USA

Cyndi Lauper to taka Katy Perry lat 80-tych. A właściwie to Katy Perry jest współczesnym odpowiednikiem Cyndi Lauper. Obie są/były (w przypadku Cyndi wypowiadam się o jej wizerunku w latach 80-tych) kolorowe, urocze, zwariowane i bardzo dziewczęce. W zasadzie w swoim klipie do 'Girls Just Wanna Have Fun' jest uosobieniem lat 80-tych. Moje uwielbienie do tej dekady miałam okazję już przedstawić. Wniosek jest prosty - Kocham 80's, więc kocham Cyndi.




Pozdrawiam
M.J.

9 komentarzy:

  1. Gratuluję!
    Też lubię lata osiemdziesiąte. Choć nie zawsze rozumiem ówczesną modę. ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulujemy, super jest jej piosenka z filmu "The Goonies"

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję, kolejny wspaniały podpis ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem co napisać, bo nie znam.
    2forU z kurczakburgerem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów w zdobywaniu grafów ;3
    Zapraszam na mój blog: http://autografy-neczki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń